wtorek, 5 lipca 2011

Błędy na początku odchudzania.

Jeden błąd, który dawno temu popełniłam, jak jeszcze nie miałam pojęcia o odchudzaniu, to było drastyczne ucinanie kalorii. Wiele osób nie wie, ile tak naprawdę ich organizm potrzebuje, żeby żyć i przy odchudzaniu rzuca się na diety 800, 1000 czy 1200 kalorii, które proponują im dietetycy czy poradniki. Dlaczego to błąd? Ponieważ czasem wystarczy najpierw zmodyfikować sposób jedzenia w ramach tych samych kalorii, które do tej pory dostarczaliśmy naszemu organizmowi, by już uzyskać pożądany efekt. Owszem nie osiągniemy zamierzonego celu w krótkim czasie, ale zrobimy to w sposób zdrowy i przede wszystkim, co najważniejsze, długotrwały. A przecież o to chodzi, żeby to, co uda nam się stracić, nie powróciło z nadwyżką. Zdrowe chudnięcie to takie, które pozbywa nas 2 kg w ciągu miesiąca.
Co nam to jeszcze daje? I dlaczego szybkie chudnięcie nie jest najlepszym rozwiązaniem? I w czym mogą nam pomóc ćwiczenia? Na te pytania odpowiem, krótką historyjką z mojego życia. Parę lat temu zaczęłam się odchudzać. Schudłam ponad 30 kg przez okres ok 2 lat - zdrowo się odżywiając i ćwicząc. Moja bliska koleżanka też schudła podobną ilość kilogramów tyle, że w dużo krótszym czasie stosując diety głodówkowe i nie uprawiając sportu. W ubraniu nie było widać specjalnie różnic między nami, ale gdy porównałyśmy nasze brzuchy, to okazało się, że u niej pozostały duże ilości obwisającej skóry, a u mnie nie. To daje nam powolne "tracenie na wadze" i aktywność fizyczna. wybór należy do Was.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz